Autorzy pogubili się mniej więcej tak samo jak ich bohater pierwszoplanowy.
Bardzo manieryczna kinematografia bez potrzeby manipulowane nasycenie kolorów.
Różnice kulturowe pomiędzy Europą a Kazachstanem są na tyle duże, że nie można się jednoznacznie domyślić wielu niedopowiedzeń w wątku dramatycznym. I w sumie...